www.eprace.edu.pl » przekazy-astralne » Człowiek w teraźniejszości » Człowiek wobec Świata Energii

Człowiek wobec Świata Energii

Myśl Warszawska nie jest systemem typowo religijnym. Nie zawiera zaleceń, według których należy czcić cokolwiek, by być szczęśliwym i żyć na wieki. Nie ma ontycznej różnicy między Energiami Zaświatowymi a świadomością człowieka, gdyż ona jest właśnie jedną z nich. Jednak wg analizowanych przekazów w momencie wcielenia w materię człowiek traci część pamięci życia przed narodzinami, o czym będzie dalej, co skutkuje tym, że choć nosi w sobie ślad wspomnienia o rzeczywistości niewidzialnej, to odnosi się do Zaświatów niewłaściwie, albo obarczając je odpowiedzialnością za zło na świecie:

Już od zarania DZIEJÓW OBARCZALIŚCIE W SWOICH UMYSŁACH ZAŚWIAT WINĄ ZA TO, CZEGO DOŚWIADCZALI LUDZIE, CO SIĘ DZIAŁO itd. Ale ZAŚWIAT w zasadzie nie ponosił za to winy. TO LUDZIE OCZAMI WYOBRAŹNI STWORZYLI SOBIE TAKĄ FILOZOFIĘ, ROZGLĄDAJĄC SIĘ ZA KIMŚ, KTO PONOSIŁBY ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ICH ZŁE CZYNY LUB DOZNANIA6.

albo sprawując ich kult:

[…] nie ma sensu traktowanie ZAŚWIATA w taki sposób, by

W świetle publikacji Nowalskiej Świat Energii zasadniczo nie powinien mieć większego wpływu na człowieka ze względu na opisywaną przez Energie dyktujące zasadę wolnostojeństwa, która głosi, że każdy byt jest sam odpowiedzialny za siebie i nikomu nie wolno wywierać wpływu na jego postępowanie. Fakt określania analizowanych przeze mnie tekstów jako przekazów sytuuje się więc na granicy złamania praw wszechświata, mimo to człowiek ani nie ma być za nie wdzięczny8, ani nie musi nawet ich przyjmować za prawdziwe, choć powinien je przynajmniej przemyśleć9.

1.1. Wpływ Świata Energii na życie człowieka

Jak wynika z pism Nowalskiej, Świat Energii jest obecny na Ziemi na trzy sposoby: a) jako duchy wcielone, czyli ludzie, b) w postaci bezcielesnej jako niewidoczny towarzysz człowieka oraz c) jako myśli i domysły ludzi na temat Zaświatów10. Na aktualnym etapie dociekań będzie mnie szczególnie interesował sposób drugi; pierwszy bowiem stanowi treść punktu następnego, trzeci zaś, najwyraźniej marginalny, nie jest w analizowanych źródłach omawiany. Otóż, wg analizowanych tekstów, Ziemia jest wypełniona różnorodnymi osobowościami energetycznymi, których obecność nie pozostaje dla naszej planety i jej mieszkańców bez znaczenia11. Spośród wielu wypowiedzi Energii dyktujących wyłania się pewna systematyzacja tego wpływu. Przybiera on trojaką formę:

1) obserwacja bez ingerencji:

Jedne duchy zadowalają się samym tylko widzeniem tego, co się w was i wokół was dzieje12.

Zawsze [Zaświat – A.M.] bywał i będzie głównie obserwatorem, albowiem to Waszym zadaniem jest życie na tej Planecie13.

2) działania pozytywne:

Jeżeli tym, co DAJĄ WAM ZAŚWIATY, JEST RELIGIA w szerokim tego słowa rozumieniu, to JEST TO WZBOGACANIE WASZEJ SFERY DUCHOWEJ […]14.

Jeżeli ZAŚWIATY ZDEJMUJĄ PEWNYM LUDZIOM BLOKADY, wyzwalając w nich w ten sposób twórcze potencjały, to jest to także czymś, co was wzbogaca15.

Wiele wybitnych dzieł powstało w rezultacie NASZEGO DZIAŁANIA, a to, co ludzie mają w sobie samych, też przecież jest cząstką ZAŚWIATÓW16.

WASZA PODŚWIADOMOŚĆ potrafi odbierać te słowa, wypowiadane przez duchy, chociaż nie odbiera ich w formie zdań, lecz w formie odczucia, uchwycenia sensu myśli. Nazywane jest to przez was podszeptami17.

Jeżeli ZAŚWIATY, poprzez podszepty, wyrażają za pośrednictwem ludzi swoje myśli […], to jest to wartościowe wzbogacanie życia ZIEMSKIEGO18.

3) działania negatywne:

Co to jest podpowiadanie myśli? Jest to możliwość myślenia i działania pod wpływem kogoś innego, np. ducha, energii, podświadomości osoby zmarłej. […] Warto wiedzieć, że taka podpowiedź jest efektem przekazywania myśli do podświadomości człowieka przez przebywającą w jego pobliżu energię jakiejś zmarłej osoby. Energia ta to tzw. duch, dusza, podświadomość. Wejście takiej myśli do podświadomości odbywa się w sposób łatwy i prosty. […] W efekcie myśl zostaje przekazana w sposób natychmiastowy, ale odbierający tę myśl chwyta ją tylko intuicyjnie19.

[…] poza podszeptami jest też forma kontaktu o wiele bardziej smutna. Są to tzw. złe przeczucia. Jeżeli ogarnia cię niejasne przeczucie, że stanie się coś złego, to wiedz, że ty, jako człowiek nie możesz tego wiedzieć. Dzieje się to za sprawą podszeptu ZAŚWIATÓW20.

Jest też ZŁA ROLA ZAŚWIATÓW. Wiąże się ona z bytowaniem tu małych Duchów i okradaniem was przez nie z Waszych energii21.

[Energia, która nie odeszła po śmierci w Zaświat – A.M.] trzyma się kurczowo planu ZIEMSKIEGO. Jednak bytując tu, bytuje ona bez celu, co jest dla niej koszmarem. Szuka więc sobie miejsca, a że brakuje jej siły, więc bierze ENERGIĘ OD LUDZKICH MATERII22.

Inną złą rolą ZAŚWIATÓW jest budzenie w WAS RÓŻNYCH STRACHÓW. Jeżeli boicie się WASZYCH DUCHOWYCH BRACI, TO ZNACZY, ŻE BOICIE SIĘ SAMYCH SIEBIE23.

Ich bytowanie w OGNISKU dawnego życia [po śmierci ciała materialnego – A.M.] jest zbyt długie. Dlatego Zaświat dla Ziemi jest nie tylko obserwatorem, ale winnym niejako zakłóceń w jej funkcjonowaniu24.

Do pozytywnego oddziaływania Świata Energii na człowieka zaliczyć należy z pewnością również obecność ducha opiekuńczego każdego z ludzi, co wyraźnie wynika z tekstów przekazów25. Wymienionymi w tekstach jego zadaniami są: podpowiadanie sposobów na doładowanie energetyczne temu, z kim jest związany26, pomoc w uzyskaniu zgody (nie określono kogo? może Jasności?) na odblokowanie psychiczne27, bierze też udział w odprowadzaniu ducha zmarłej osoby w stronę Zaświata28. Na temat opiekuna, jego działań i motywacji obszerniej piszą Energie Maria i Nestor:

Przewodnikiem Duchowym może być Energia, która wyszła z ciała materialnego, a więc kiedyś żyła. Te Energie, które nigdy nie bytowały w materii, nigdy nie będą Przewodnikami dla ludzi. […] mają zbyt silną wibrację.

Jaki to będzie Przewodnik Duchowy, zależne jest od umiejętności danego Człowieka.[…]

Dodam jeszcze, że w jednym tylko przypadku Przewodnik Duchowy może, choć nie musi (to Jego Wolna wola), odwrócić się od Człowieka, którym się opiekuje. Wtedy, gdy ten będzie karygodnie łamał zasady swojego Tutaj Istnienia29.

Wpływ Energii zewnętrznie istniejącej w stosunku do Człowieka przejawia się wielkim wirem ochronnym, jaki jest Ona w stanie uczynić wokół Niego. Ochrona taka stwarza przesłanki dla budowania w tym Człowieku większej odwagi, silniejszej Jego energetyczności30.

Postać opiekuna opisywana w tekstach E. Nowalskiej jest zatem podobna do wierzeń obecnych w wielu kulturach, gdzie występują osobiste geniusze, anioły stróże, duchy przodków i inne opiekuńcze istoty mające pieczę nad człowiekiem od narodzin do śmierci.

Energia Maria w jednym z krótkich tekstów porusza zagadnienie kontaktu człowieka z Energiami31. Nie skupia się na treści przekazów, lecz na samym fakcie komunikacji. Na początku omawia cechy dialogu między Energiami w Zaświatach. Jest to wzajemna wymiana myśli i uczuć, rodzaj obdarowywania się, który ma na celu „rodzenie inspiracji, budowanie systemów filozoficznych, omawianie systemów wartości”32. Człowiek błądzi, lekceważąc swoje stany wewnętrzne, nie umie dialogować z innym człowiekiem. Stąd też, by go „rozświetlić” i przemienić, Postacie Energetyczne spotykają się z ludźmi (na warsztatach?) i z nimi rozmawiają:

Taki dialog zaczyna się od zrozumienia siebie, słyszenia i odczuwania własnej Energii. Kolejnym krokiem jest rozmowa z Energiami stojącymi tuż obok, niemalże na wyciągnięcie ręki. Nie są to tylko Energie nazywane Opiekuńczymi, ale również Te, które się pojawiają w związku z zainicjowanym przez Człowieka procesem Jego wewnętrznego rozwoju.[...] Kolejnym krokiem jest dialog z Energiami bytującymi poza Przestrzenią Ziemi.[...]

Cóż zmienia się w Przestrzeni Energetycznej Człowieka pod wpływem tego kontaktu? Zmienia się wszystko – zmienia się, jakby to Człowiek powiedział, częstotliwość nadawania i odbierania, pułap pojmowania Istnienia i dostrzegania w nim wartości, których wcześniej ta Energia nie dostrzegała33.

Chociaż bezpośrednią relację z człowiekiem nawiązują wg powyższej wypowiedzi Energii Maria w pierwszej kolejności Energie o poziomie wibracji dostosowanym do ludzkich możliwości, to również tzw. Wielkie Energie, co jest synonimem Eminencji Zaświatów, wychodzą jemu naprzeciw:

KAŻDA Energia związana z Myślą Warszawską autentycznie pragnie zbliżyć się do ludzi, być bardziej Nauczycielem Ich, niźli Egzekutorem nauczanej przez siebie WIEDZY34.

Wynika z tego, że nauczycielami mają być Energie dyktujące a materiałem – treści przekazów astralnych oraz rysunki i obrazy energetyczne35. O swej mentorskiej roli pisze szczególnie Energia Pan, przedstawiając trzy fazy „działalności edukacyjnej” na Ziemi36:

Obecnie Pan jest jedną z Energii dyktujących, choć w tym samym miejscu wspomina, że w swej postaci został dawniej wzięty za istotę boską. W toku dalszego wywodu określa cechy charakterystyczne nauczania ludzi przez Energie:

PRAWA NAUCZANIA skupią się wokół problemów przyszłości. Nie trzeba wciąż pamiętać o tym, co było. Jest jeden tylko wskaźnik dnia dzisiejszego: co będzie? […]

Podstawy Nauczania opierać się winny na zaufaniu, ale jednocześnie na samodzielnym oglądaniu zdarzającej się przyszłości.

KIM MAJĄ BYĆ UCZNIOWIE?

Ludźmi, którzy w zaciszu swego Domu rozważać będą starania Nasze. […]

KIM BĘDĄ NAUCZYCIELE?

Domownikami tego oto Domu.

To nauczanie nie będzie łatwe, ale uda się, bowiem jest w nim Myśl podstawowa – poszukiwanie swego Dobra i Piękna37.

Z publikacji Nowalskiej wynika, że Energie nie ograniczają się jedynie do przekazu treści intelektualnych – nauczanie ludzi ma się odbywać również poprzez kontemplację rysunków zawartych w książkach:

W odróżnieniu od pisanego, słowo malowane jest zamierzonym przekazem Energii daleko działającym tzn. wibrującym w przestrzeni, nawet obok Człowieka.

Słowa trafiają w Serca, malunki w Przestrzeń Człowieka, w Jego otoczenie. Jedne i drugie dają bardzo wiele: wzmacniają, przemieniają, ulepszają Człowieka38.

oraz w formie prowadzonych przez samą channel warsztatów39, które pozostają obecnie głównym środkiem propagowania idei Myśli Warszawskiej. Mają też pojawić się wśród ludzi „wysłannicy” realizujący zamysły Wielkich Energii:

W Warszawskich Przekazach rolę Myśliciela przyjęły bardzo istotne Eminencje. One nie dlatego tutaj przybyły, by zaspokoić AMBICJE Człowieka, ale by wesprzeć swoich „wysłanników” w ich ciężkiej pracy na rzecz STAWANIA SIĘ WIELKIEJ LICZBY LUDZI CORAZ PIĘKNIEJSZYM CZŁOWIEKIEM40.

Ale często owa JASNOŚĆ chce odwrócić uwagę ludzi od przenikającego Ich Zła. Wtedy wysłannicy JEJ oddają siebie, swoją pracę na rzecz ludzi. Onegdaj bytowali Oni w środku Zła. Teraz, w czasach Wam współczesnych, będą bytować w Dobroci i Dobrocią ochronieni zostaną41.

Relacja z Energiami nie jest, jak by się mogło zdawać, jednostronna: człowiek nie ma biernie czekać, aż Zaświaty ofiarują mu swoją mądrość. Można samemu nawiązywać kontakty ze Światem Energii, jednak powinno się tego dokonywać pod pewnymi warunkami określonymi przez Energię W.T.42:

[…] każdy może nawiązać taki kontakt [z Energiami – A.M.], ale przedtem winien odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie:

1. Z czego ta wewnętrzna potrzeba wynika? Dlaczego jest to dla danego Człowieka takie ważne?

2. Ziemianin, wiele wiedząc o sobie, nigdy nie jest w stanie przewidzieć, jakie to będzie miało dla Niego konsekwencje. Odpowiadając sobie na powyższe pytanie musi odpowiedzieć na kolejne: Czy licząc się z konsekwencjami tego przedsięwzięcia Jest PEWIEN, że zaakceptuje poziom, jakość tego kontaktu bez pretensji, oczekiwań, żalów? Czy UNIESIE GODNIE wszelkie tego konsekwencje?

3. Wchodząc w takiego rodzaju zainteresowania dobrze jest mieć wokół siebie OSOBĘ lub OSOBY kontrolujące to przedsięwzięcie lepiej od tego Człowieka. Trzeba zatem odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy wszelkie sugestie bardziej doświadczonej osoby przyjmie się bez zastrzeżeń i umieć się będzie, w stopniu istotnym dla swego wewnętrznego bezpieczeństwa, przyjmować je SERCEM swoim?

4. I wreszcie pytanie podstawowe: Co będzie dalej z tym Kontaktem? TRZEBA MIEĆ WIZJĘ jego dalszego rozwoju.

Podsumowując ten punkt, można stwierdzić, że obraz wpływu Świata Energii na człowieka, jaki wyłania się z pism E. Nowalskiej, jest w znacznej mierze, choć nie wyłącznie, dobroczynny. Ma to być rzeczywistość, wobec której należy zachować pewną dozę ostrożności, jednak Energie dyktujące wyraźnie zachęcają do komunikowania się z Zaświatem; z zachowaniem umiaru, gdyż wg nich ludzie mają żyć przede wszystkim swoim ziemskim, materialnym życiem.

1.2. Pojęcie wiedzy i jej przekazywanie

Wiedza jako termin pisany wielka literą często pojawia się w publikacjach Nowalskiej. Szczególnie dokładnie, jak na styl analizowanych channelingów, jest ona opisana w książce Zanim przyjdzie Jutro. Tak tam, jak i w innych książkach, Wiedza pojawia się w dwóch aspektach: jako wewnętrzna samowiedza człowieka oraz jako wiedza zaświatowa, przekazywana mu przez Energie. Te dwa odcienie znaczeniowe nie są bynajmniej od siebie oddzielone. Energie dyktujące przekazują Wiedzę, by człowiek mógł sobie przypomnieć to, czego zapomniał ze swojej Wiedzy osobistej. Sam proces zapominania jest naturalny i dokonuje się w momencie wcielenia ducha w materię w okresie okołoporodowym, o czym więcej w następnym punkcie43. Jest to konieczne do normalnego funkcjonowania na Ziemi, jednak całkowita utrata perspektywy energetycznej stanowi wg przekazów ogromne zagrożenie.

Energia zwana Jasny twierdzi, że człowiek zamiast skupić się na sobie, zajmuje się obserwacją tego, co jest na zewnątrz niego. „Wiedzieć o sobie wcale nie znaczy wiedzieć wszystko, co było, będzie i jest. Wiedza o sobie Wiedzą jest o uczuciach gromadzących się latami w Człowieku, o ich wzajemnych relacjach, uzależnieniach”44. W rozdz. pt. Wiedza Serca45 Energia ta wyraźnie stwierdza subiektywność Wiedzy. Ludzie zawsze poszukiwali „PRAWDY”, by potem jej bronić, często odwoływali się do dawniejszych myślicieli, jednak Energia Jasny zaznacza:

NIE MACIE WIARY I ZAUFANIA DO SIEBIE. Nie umiecie wierzyć, że tamta mądrość jest tylko elementem Prawd, które przez wielki przekazywane, są wypaczone przez przekazujących je46.

Prawdziwa Wiedza wypływa bowiem z każdego człowieka indywidualnie, jest subiektywna i „niepotrzebne jest [jej – A.M.] udowadnianie”47. „Wiedza Serca nigdy nie ma słowa, które Ją odzwierciedla”48. Jest zatem niewerbalna – stanowi coś na kształt błysku intuicji, ogólnego oglądu rzeczy:

Wiedzą jest umiejętność widzenia rzeczywistości i ustosunkowania się do tego, CO WIDOCZNE I ZAISTNIAŁE.

To nie zbiór Praw, Przepisów, Zasad... […]

WIEDZA – to odbicie w Tobie wszystkiego, co jest w zasięgu Twojego Istnienia49.

Energia W.T. również wypowiada się na temat natury Wiedzy:

WIEDZA O SOBIE jest Wiedzą o tychże WŁAŚNIE UCZUCIACH.

Ile w TOBIE jest WOLNOŚCI?

Ile w TOBIE jest MIŁOŚCI?

Sam sobie na to pytanie odpowiedz Człowieku50.

Wiedza jawi się więc jako pewna indywidualna właściwość pojedynczego człowieka, która jest w nim zapisana, mimo że ulega nadmiernemu zapomnieniu: „Przekazy dyktowane są przez Eminencje Energetyczne, których zalążki w gruncie rzeczy tkwią w każdym z Was”51; „To wszystko. co napisane zostało słowami MOICH POPRZEDNIKÓW i MOIMI, jest od początku Istnienia w Was zapisane”52.

Z wyżej przytoczonych wypowiedzi wyłania się drugi aspekt Wiedzy: stanowi ona treść analizowanych przekazów astralnych. Jest ona wynikiem żmudnej współpracy ludzi i Energii:

WIEDZA wyrasta w toku starania się wielu ludzi. W wypadku PRZEKAZÓW JEST WIEDZĄ wyrastającą ze starania się wielu EMINENCYJNYCH Energii i ludzi. Oni swoją pisaną pracą DAJĄ wyraz wielkiej swej MIŁOŚCI DLA tychże Eminencyjnych Energii, wiedząc niewiele na ich temat, na temat CHARTU DUCHA swojego, na temat wibracji Eminencyjnych Energii, od których odbierają PRZEKAZY […]. Zawsze istotna Wiedza była tworzona przez lata, nie miesiące53.

Jak wielokrotnie było już zaznaczane, Wiedza dotyczy przede wszystkim człowieka i jego życia; wszystko inne pozostaje na dalszym planie54:

WIEDZA NOWA jest zbiorem UWAG o ludzkim Istnieniu, w które wpleciono informacje o wibracji JASNOŚCI. Nie są to najczęściej sprawdzalne przez Was informacje. Są to wartości przyjmowane JAKO PRAWDOPODOBNE lub BLISKIE Waszemu Sercu55.

Trzeba Wam pisać wieści o samych sobie, bowiem Wiedza zaczyna się i kończy na Człowieku. I to w tej wiedzy jest najistotniejsze, że Wiedzą, Znakiem jest tego Człowieka wartość56.

Wiedza dana człowiekowi w formie przekazów ma być dla niego pomocą w odkrywaniu siebie i przemianie postrzegania rzeczywistości. Językiem bardzo symbolicznym wyraża to Energia :

WIEDZA o Was Była i Będzie Hymnem pochwalającym życie Człowieka.

Zatem ZNAKIEM ku NIEMU skierowanym POWINIEN BYĆ CZUN PODKREŚLAJĄCY JEGO PIĘKNO.

Czynem tym może być tylko i jedynie WIEDZA O NIM SAMYM., której efektem będą ważne fakty, świadczące o jej zasadności.

Faktami tymi będzie:

Wiedza odgrywa, zgodnie z pismami Nowalskiej, szczególnie wielką rolę w pobudzaniu ludzi do myślenia i, jak zaznaczyłem to na początku niniejszego punktu, przypominaniu sobie swojej wewnętrznej Wiedzy:

Wiedza ODKRYWANA NA NOWO jest Wiedzą znaną tak naprawdę Człowiekowi, ale jest Wiedzą przytłamszoną, przygaszoną poprzez rozwój cywilizacji.

Nie jest celem Naszym poszerzać Waszą wiedzę na temat materii, Wszechświata. Celem tych Przekazów, znacznie trudniejszym i ważniejszym dla Was i dla Nas, Energii też, jest pobudzenie myślenia ludzi58.

One [przekazy – A.M.] są pisane, by pobudzić proces myślenia, inspirować, by dając Wiedzę wskazać MYŚLI NIEZBYT DAWNO ZAPOMNIANE przez Człowieka59.

Po tym, jak Energie podadzą swoje treści w formie werbalnej, dużo, zdaniem źródeł przekazów, zależy od postawy odbiorców. Przedstawiają one możliwe perspektywy rozwoju Wiedzy pośród ludzi, jednak ich nastawienie do tematu jest zdecydowanie optymistyczne:

Pojawi się Wiedza Nowa. Zmieni się wibracja ludzi. Nastąpi większe zabarwienie ludzkiego życia. […] Kiedy Wiedza ta zaczyna żyć swoim własnym życiem, ludzie mający do niej pozytywny stosunek, taki sam będą mieli do osoby ją zapisującej. Sytuacji odwrotnej My nie przewidujemy60.

Minie kilka lat, a wiele osób poczuje w sobie wielką tęsknotę do Wiedzy Nowej. I Z MAŁEGO STRUMIENIA ZOSTANIE POCZĘTA WIELKA FALA DYSKUSJI nad ZADANIAMI ŚWIATA Energii61.

Wiedza ma charakter ogólny, jest „zbiorem uwag”, a nie gotowymi zaleceniami. Człowiek ma zatem na jej podstawie budować Wiedzę o samym sobie, to on ma ją wprowadzać w życie:

W Waszych problemach życiowych wiele zjawisk oddala Was od Wiedzy, bowiem skupiacie się na faktach.

Z prezentowanych przez Energie myśli nie wynikają fakty do stosowania w życiu, ale Wiedza warta w nim zastosowania62.

Wiedza wcale nie musi być ZDOBYWANA PRZEZ ludzi w TRUDZIE, w POCIE Ich Istnienia. O wiedzy, nazywanej przez NICH „wiedzą o sobie” owszem, w trudzie życia niech się dowiedzą. Ale Wiedza BĘDĄCA jej RAMĄ jest im niejako DANA. Ona jest w NASZYCH PRZEKAZACH. Ludzie wezmą JĄ. Każdy z osobna PRZEISTOCZY ją w WIEDZĘ o swoim Świecie UCZUĆ I MYŚLI63.

Wiedza wynikająca z doświadczania życia, nawet z obcowania z Energiami, winna być przekazywana Człowiekowi. Ale TYLKO i wyłącznie ON WINIEN Z NIEJ TWORZYĆ SIEBIE, WIZJE SWOJEGO ŻYCIA W PERSPEKTYWIE PRZYSZŁOŚCI64.

Zostawiam Myśli swoje w formie Wykładu. To Wy, ludzie, spowodujecie, że świat drogami Ich podąży65.

Jednak, w świetle pism Nowalskiej, nie każdą Wiedzę człowiek jest w stanie przyjąć. Energia Jasny określa warunki, jakie powinna ona spełniać, „by stała się «przyswajalna» dla ludzkości”66:

W poznawaniu i zgłębianiu Wiedzy człowiek nie jest sam, bowiem Energie nie tylko ją przekazują, ale też wspierają go wibracyjnie:

Zespoleni razem, te Eminencyjne Energie i Człowiek wspierając siebie, mogą dokonać największych przedsięwzięć. Jeśli dla obu stron tenże abstrakcyjny cel jest jasny, klarowny, to powinien zostać zrealizowany.

Tymi wibracjami wspierany Człowiek wprowadzany jest w olbrzymim tempie w świat wibracji do tej pory Jemu najczęściej nieznanych. Wibracje te pozwalają Jemu „oderwać się” myślami od otaczającego go świata i skupić się na zadaniu67.

Jestem tu, by podając wibrację większą od wibracji TU istniejących, dać szansę wielu ludziom na:

ROZWÓJ ICH WIEDZY,

ROZWÓJ ICH MYŚLI,

ROZKWIT ICH UCZUĆ68.

Jaki jest zatem stosunek Wiedzy Zaświatowej do tej już istniejącej w świecie? Na ten temat wypowiadają się trzy Energie. Ogólnie o różnicy między Wiedzą Starą a Wiedzą Nową pisze Energia :

Wiedza ta, NOWĄ nazywana, wskazuje system OBRAZÓW w odróżnieniu od Wiedzy STAREJ, wskazującej system NAKAZÓW69.

Wiedza o sobie nie posiada też cech wiedzy naukowej, co zauważają Energie Maria i Jasny:

Rola wiedzy zaczyna u Was wzrastać w coraz to szerszym zakresie, wraz ze stawaniem się coraz to starszym Człowiekiem.

Bieda tego procesu polega zatem na oddalaniu od siebie wewnętrznych przeżyć70.

Życie Wasze majątkiem jest większym, niźli Wiedza matematyczno-konkretna. O ile wiedza taka pomaga ludziom „więcej” rozumieć w sprawach otaczającego ich świata i ich samych, o tyle Wiedza myślowa o sobie zakrętem jest wielkim dla pojmowania Jestestwa.

Według Mnie więcej wartości można przekazać ludziom NAUCZJĄC ICH WEDLE SERCA SWEGO, niźli PRZEKAZUJĄC IM WIEDZĘ OGÓLNIKOWĄ71.

Zdaniem Marii i jedna, i druga wiedza są godne dowartościowania i powinno się z nich korzystać:

Wiedza, której teraz dotykacie poprzez rozmowę z Nami, nie będzie wiedzą Waszą, uzyskaną poprzez doświadczenia. […] A ludzkie doświadczenia? Wiedza zdobywana poprzez nie jest Waszym pomostem do siebie, do sfery uczuć Człowieka. […] czy warto wartościować obie te wiedzę? Warto brać je obie pełną garścią72.

Ten sam Jasny sugeruje również, by nie przywiązywać zbyt wielkiej wagi do wiedzy i osiągnięć innych kultur. Są one wprawdzie odbiciem Wiedzy Zaświatowej, jednak stanowią odkrycie Prawdy innych ludzi, a liczy się to, żeby samemu poznać swoją osobistą Prawdę:

Skoro Mędrzec dawno temu odgadł, odkrył w sobie Prawdę, to dlaczego drugi Człowiek winien czcić tę Prawdę, skoro ona nie przemawia teraz do Niego pożądanym przez Jego Serce głosem73?

W miarę obszerna i dość jasno sformułowana wypowiedź na temat różnic między poznaniem „materialnym” a „Zaświatowym” znajduje się w książce Być zawsze74. Energia Nestor pisze, że istnieją trzy poziomy prawd:

Powinnością współczesnego Człowieka jest łączenie tych POZIOMÓW w CAŁOŚĆ, albowiem wtedy WIDZIEĆ będzie, KU Czemu zmierza i dlaczego... […]

W Trzecim Poziomie Odkrywania Prawdy Umysł Człowieka jasny, czysty nie jest w stanie udawać, że nie widzi, nie pojmuje tego, co dzieje się naprawdę. […]

Ten POZIOM PRAWDY charakteryzuje się również tym, że Wiedza nie musi być udowadniana EKSPERYMENTALNIE75.

Na zakończenie tego punktu przytoczę uwagi Energii dyktujących na temat skutków poznania Wiedzy zaświatowej. Zdaniem Energii Jasny, ludzie starają się dostosować do warunków zewnętrznych, jednak Wiedza „podkreśla indywidualizm Człowieka, prawo do Budowania swoich myśli”76. Z kolei następstwem zwrotu w kierunku wnętrza będzie przemiana mentalności i struktur społecznych:

DOSKONALENIE SIĘ WEWNĘTRZNE CZŁOWIEKA DOPROWADZI GO DO WIELKICH REFORM ISTNIEJĄCYCH STRUKTUR.

Do struktur tych zaliczę: małżeństwo, związki formalne (religijno-polityczne), zachowania w sytuacjach trudnych (typu problem, konflikt, śmierć), wartości uznawane za nienaruszalne... Okaże się, że nic nie jest nienaruszalne, że

POSTĘP TO GŁÓWNIE PRZEMIANA WEWNĘTRZNA WIELU OSÓB77.

Z powyższych cytatów dotyczących Wiedzy można wysunąć kilka wniosków. Po pierwsze, należy moim zdaniem utożsamić co do treści Wiedzę Serca, czyli wiedzę osobistą, z Wiedzą zaświatową, stanowiącą główny temat przekazów E. Nowalskiej. Po drugie, w punkcie poprzednim ustaliłem, że Energie pragną przyjąć względem człowieka rolę nauczyciela; Wiedza stanowiłaby zatem materiał nauczania, a właściwie przypominania tego, co w ludzkiej nieświadomej pamięci jest głęboko ukryte. Po trzecie wreszcie, nie ma wyraźnego antagonizmu między Wiedzą nadzmysłową a zdobyczami człowieka jako istoty materialnej. To pierwsze ma tylko, zdaniem Energii dyktujących, większą wartość.

1.3. Religijność i kwestia zbawienia

Odniesienia do szeroko pojętej religijności nie pojawiają się zbyt często na kartach pism mających stanowić przekazy Myśli Warszawskiej. System ten, podkreślający wielokrotnie i z wielką mocą samodzielność człowieka w myśleniu, nie koncentruje się na sprawach wiary; niektóre publikacje w ogóle w tej kwestii milczą. Charakterystyczne jest to, że tam, gdzie już się ten temat porusza, przede wszystkim w dwóch pierwszych książkach Nowalskiej: Prawda odkrywana na nowo i Ziemia w oczach Zaświatów, omawiany jest on przez Energie dyktujące w kontekście religii chrześcijańskiej; pojawia się termin zbawienie, wzmiankuje się imię Jezus, najwyższa Energia nosi miano Pan Zaświatów78. Wśród interesujących mnie aktualnie fragmentów znaleźć można takie, które poruszają kwestię religijności jako takiej i wyrażają opinię Energii odnośnie do kultu i rytuałów.

Słowo „zbawienie” jest używane prawie wyłącznie przez Energie Jurek i Wojtek, źródła dwóch najwcześniejszych książek Nowalskiej. Pierwsza z nich widzi je w dwóch wymiarach: jako zbawienie lepsze i gorsze, całkowite i częściowe, wieczne i teraźniejsze:

Bo zbawienie ma dwa oblicza: lepsze i gorsze. Ten lepszy wariant oznacza zbawienie absolutne, tzn. dojście do bram największego szczęścia i absolutnej wolności. Ta druga droga też jest drogą prowadzącą do zbawienia, uwolnienia się od trosk i cierpień ciała, ale wiąże się z częściowym tylko uwolnieniem się od podstawy, która ciążyć może jak przysłowiowy „kamień u nogi”79.

Zbawienie jest tu rozumiane jako wyzwolenie się z jakichkolwiek zależności, zakazów i nakazów wszelkiej władzy. Zbawienie gorsze daje wolność myślenia w tym świecie, lepsze stanowi wolne istnienie na płaszczyźnie energetycznej, natomiast brak zbawienia to ciągłe inkarnacje:

Wolność bycia we wszechświecie

to ponadczasowe bycie

tam, gdzie się chce, i tak długo, jak się chce.

Być wolnym to być zbawionym przez Pana Tego i Tamtego Świata.

Zbawienie jest uwolnieniem od nakazów i zakazów,

uzyskaniem zgody na czynienie tego, co samemu się uważa za słuszne i właściwe80.

Brak zbawienia to wieczne cierpienia w kołowrocie kolejnych inkarnacji, to powtarzanie wciąż na nowo tego samego doświadczenia w męce i trudzie życia na Ziemi81

Z powyższego cytatu wynika, że zbawienie jest dziełem Pana Tego i Tamtego Świata, najwyższej Energii Zaświatowej, zwanej w późniejszych publikacjach Nowalskiej Jasnością. Możliwe, że jest ono formą nagrody za życie w miłości i wolności. Zbawienie można osiągnąć wyłącznie poprzez dobre czyny i uczucia. Postępowanie niezgodne z miłością i dobrocią nie prowadzi do wolności:

Tylko własny spokój wewnętrzny i dobro,

czyli wyzbywanie się złych odruchów i zachowań,

jest drogą do własnego pełnego zbawienia82.

Bycie religijnym może pomóc człowiekowi na drodze zbawienia, jednak samo zewnętrzne wypełnianie nakazów moralnych bez osobistego przeżywania daje wyłącznie zbawienie „gorsze”:

Przez sam fakt, że staramy się być dobrym człowiekiem, mamy otwartą drogę do zbawienia, ale nie absolutnego, jest to bowiem droga zbawienia częściowego. Prawdziwe zbawienie osiągnąć można jedynie poprzez odczuwanie dobra i miłości w samym sobie83.

Nieco odmienne zdanie na temat zbawienia wyraża Energia Wojtek w książce Ziemia w oczach Zaświatów. Twierdzi on, że jego istotą jest wzmocnienie energetyczne człowieka, co nie pojawiało się w poprzedniej publikacji:

W waszym rozumieniu zbawienie to NAGRODA ZA POBOŻNE I OGÓLNIE DOBRE ŻYCIE. ALE W MOIM ROZUMIENIU JEST TO NAGRODA ZA WZMACNIANIE SIĘ ENERGETYCZNE. Jeśli bowiem zdałeś egzamin życia, to w nagrodę wzmocniłeś swoją energię, a to daje ci możliwość przemieszczania się w obrębie ZAŚWIATÓW i TWOJEGO ŚWIATA tam, gdzie tylko zapragnie twoja wola84.

Nie ma tu odniesień do Pana ani do dobrych uczynków. Moim zdaniem jest to przejaw ewolucji sposobu przekazywania treści astralnych: od kontekstu parachrześcijańskiego do wywodów o wzmacnianiu, od realnie działającego Pana/Jasności do całkowitej odpowiedzialności człowieka za swoje życie i niewzmiankowania Jasności. I rzeczywiście, tak Jurek, jak Wojtek i Jasny twierdzą, że jedynym zbawcą człowieka jest on sam, natomiast proces zbawczy to wzmacnianie się w kolejnych wcieleniach, a nie ofiara dokonana w celu odkupienia człowieka:

Tylko TY sam możesz poprawić swój los,

zarówno TU, jak i TAM.

Jesteś w stanie to osiągnąć bez niczyjej pomocy. Uwolnienie zablokowanych harmonii, jakie w tobie tkwią, to droga do powodzenia w codziennych sprawach i w „dalszym” życiu. Wbrew pozorom Twoje życie TAM jest ważniejsze od tego życia na Ziemi, ponieważ jest to życie wieczne85.

RATUNKU DLA SIEBIE MUSICIE SZUKAĆ W SOBIE SAMYCH, RATUNEK DLA WAS JEST BOWIEM TYLKO W WAS.

[…] tak naprawdę NIE MA ŻADNEGO ZBAWCY (jeżeli prawdziwy ZBAWCA to dla was jakaś ISTOTA POZAŚWIATOWA)86.

[…] ZJAWISKO WYBAWIANEGO DUCHA TO ZJAWISKO WĘDRUJĄCEJ ENERGII, NIE MAJĄCE WIĘKSZEGO ZWIĄZKU Z WYOBRAŻENIAMI CUDOWNEGO ZBAWIENIA POPRZEZ ŚMIERĆ DLA CHWAŁY PANA87.

Oczekiwanie na cudowne Ziemi zbawienie nie ma uzasadnienia. Ona może być zbawiona poprzez pracę wewnątrz Człowieka88.

Chociaż w późniejszych publikacjach Nowalskiej pojawia się niekiedy termin „zbawienie”, to jednak nic to do wyżej przedstawionych poglądów nie dodaje.

Poza dotychczas opisana kwestią, w pismach Nowalskiej natknąć się można na kilka innych aluzji do teologii i religii chrześcijańskiej. W pierwszej kolejności zanalizuję kilkustronicowy tekst dotyczący zła i grzechu pierworodnego89. Przedstawiony jest w nim antagonizm wolności człowieka względem uznanych autorytetów intelektualnych i religijnych. Przesłanie i nauka „Pana” oraz „Syna Jego, Chrystusa” miały zostać wypaczone. Ludzie mają mieć, wg tekstu, tendencje do obarczania „Pana” odpowiedzialnością za zło na świecie oraz uważać, że grzech pierworodny i jego skutki, cierpienie i śmierć, są wynikiem jego („Pana”) arbitralnej decyzji w karaniu ludzi. To jednak nie On, ale oni właśnie mają być winni zła, które w nich tkwi i które pielęgnują. Jak głosi tekst, sami sobie zbudowali piekło na ziemi, tworząc sobie obraz karzącego Boga, który niszczy radość i zabija twórczość90.

W analizowanym tekście pojawiają się określenia ściśle chrześcijańskie, jak: „Syn Jego, Chrystus, umierał za to w mękach” lub „Chwała Pana”. Nie określono natomiast, czy zło na świecie to stan moralny, czy tzw. zło naturalne i czy to ostatnie może być następstwem czynów człowieka.

Kolejny fragment dotyczy sądu po śmierci:

TYM, CO TRZEBA ZMIENIĆ W NAUCE KOŚCIELNEJ, JEST BŁĘDNE WYOBRAŻENIE, ŻE TO PAN LUB ANIOŁ PAŃSKI SPORZĄDZI BILANS TWOJEGO ŻYCIA. PRAWDA JEST BOWIEM TAKA, ŻE ZROBISZ TO TY SAM WOBEC SAMEGO SIEBIE – JAKO SWOISTY RACHUNEK SUMIENIA Z ŻYCIA CZŁOWIECZEGO91.

Widać tu wyraźnie aluzję do chrześcijańskiej wizji sądu szczegółowego, mającego się dokonywać w niedługim czasie po śmierci człowieka i stanowić podsumowanie jego życia92.

Kolejnym odniesieniem religijnym w tekstach Nowalskiej jest krytyka chrześcijańskiej idei zmartwychwstania. Dokonuje jej Energia 93. Jej wywód opiera się na założeniu fundamentalnego charakteru reinkarnacji: skoro jest ona faktem i duchy-Energie wędrują od ciała do ciała, to jedyne możliwe „zmartwychwstanie” to śmierć materii i przejście do Świata Energii. Zmartwychwstanie ciał jako wydarzenie jednorazowe nie ma sensu, gdyż jedna Energia miała wiele ciał. Pogląd powyższy jest w sposób ewidentny sprzeczny z eschatologią chrześcijańską. Chrześcijaństwo bowiem stoi na stanowisku, że skoro zmartwychwstanie jest faktem niezaprzeczalnym, to nie może mieć miejsca reinkarnacja.

Interesujące są również odniesienia do osoby Jezusa Chrystusa. Poza wyżej już zaznaczonymi, występują one w trzech książkach: Zanim przyjdzie Jutro, Epoka Serca, Być zawsze. Jest on tam przedstawiany jako osoba, która osiągnęła najwyższy poziom mistycyzmu, która została wysłana przez „Niebo”, by ludziom objawić Wiedzę94:

Piechurem pierwszym, którego dobroć zaprowadziła do doskonalszego radzenia sobie w materii był ten, którego Wy nazywacie Jezus. Nie umiejętności Jego ludzi zachwyciły, ale ogromne Serce i siła Jego woli95.

To w tym celu rodził się Jezus. Był dla ludzi symbolem Wiedzy, wartości, których NIE WIDZIELI, nie poczuli wcześniej nawet, a o których im opowiedziano. On był wysłannikiem NIEBA96.

Z cytatów tych nie wynika jasno, czy „wysłannik Nieba” oznacza Syna Bożego w rozumieniu chrześcijańskim i czy jest on w jakimkolwiek sensie zbawicielem.

Religijność jako predyspozycja człowieka do odnoszenia się do rzeczywistości niewidzialnej jest postrzegana przez Energie dyktujące w kategoriach bardziej użyteczności niż ontycznej skuteczności kultu. W pismach Nowalskiej zakłada się ewolucjonistyczną koncepcję rozwoju religii, od politeizmu do monoteizmu. Choć przejście to oraz zaistnienie wiary religijnej jako takiej miały się dokonać wg Energii pod wpływem Zaświatów97, to jak wyżej ustaliłem, Świat Energii nie powinien być obiektem czci, a sama religia ma przede wszystkim stymulować człowieka do czynów moralnie dobrych. Niesie ona jednak również pewne zagrożenie związane z możliwością manipulowania ludźmi:

Ludzie żądni władzy zawsze chętnie posługiwali się tymi opowieściami [mitologią – A.M.] dla manipulowania innymi. Ale ważne w RELIGIACH jest, że dawały one ZAWSZE ludziom siłę wiary w coś, co gdzieś tam istnieje i z jednej strony jest czymś niewiadomym, niedostępnym dla zmysłów, ale z drugiej strony, za sprawą wiary serca, nabiera realnego istnienia.[...]

A zatem nie jest ważna wielość RELIGII w dziejach, ale okoliczność, że dzięki RELIGIOM wzbogacały się ich [ludzi – A.M.] uczucia i rozwijała sfera duchowa98.

Dobro moralne jest najważniejsze i postrzegane jako cenniejsze niż religijność:

Wiara w ZAŚWIAT tak na dobrą sprawę nie JEST dla WASZYCH BYTOWAŃ TUTAJ NIEODZOWNA. O WIELE WAŻNIEJSZE jest to, abyście wzmacniali swoją bytującą tutaj energię poprzez doświadczanie DOBRA i ZŁA […]

A gdybym miał wybierać pomiędzy tymi, którzy WIERZĄ W ZAŚWIATY, a tymi, którzy W NIE NIE WIERZĄ, to wybrałbym takich, którzy bez względu na to, czy wierzą, czy nie wierzą, są DOBRYMI LUDŹMI99.

Wielość religii, zdaniem Energii Jurek, jest faktem, ani dobrym, ani złym. Wynika ona z różnic w ludzkim przeżywaniu siebie i świata. Religia stanowi, jego zdaniem, projekcję ludzkich dążeń i pragnień. Daje człowiekowi siłę do przezwyciężania trudności i nadaje sens jego życiu, a ostatecznie daje mu nadzieję na istnienie w życiu po śmierci100.

Powyższe analizy prowadzą do wniosku, że w pismach Nowalskiej Energie przedstawione są jako działające dyskretnie i szanujące wolność człowieka, jednak twierdzą, że wiedzą więcej i pragną ludzkość tą wiedzą ubogacić. Występują w roli nauczycieli, lecz nie narzucają się i nie zmuszają do posłuszeństwa. Odniesienia do religii chrześcijańskiej i określenia teologiczne mają, moim zdaniem, umieścić treść przekazów w pewnym kontekście myślowym, by podobnie jak w przypadku autoprezentacji, wytworzyć, dzięki operowaniu znajomymi pojęciami, sprzyjającą atmosferę i skłonić czytelnika do przyjęcia ich zasadniczej treści, czyli nauki Energii dyktujących o człowieku, co będzie przedmiotem moich dalszych dociekań.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.